Z wielkim optymizmem nasz Zespół będzie spoglądać na rundę wiosenną sezonu 2016/2017. Po dzisiejszym zwycięstwie z UKS Zagłębiak Tucznawa KS Mydlice będzie do niej przystępować z 6. miejsca w tabeli. Nasi zawodnicy w świetnym stylu pokonali rywali z dzielnicy Dąbrowy Górniczej odrabiając straty z wyniku 1:3!
Mecz lepiej rozpoczęli goście. Już w 5 minucie błąd w komunikacji naszych defensorów wykorzystał Patryk Bisek i strzałem głową wyprowadził drużynę z Tucznawy na prowadzenie. Ten sam zawodnik w 17 minucie pokonał Jacka Korneckiego po raz drugi. W 24 minucie naszym zawodnikom w końcu udało się skonstruować korzystnie wykorzystaną akcję. Kacper Sobierajski zagrał wzdłuż szesnastki do Artura Piaszczyńskiego, który mocnym strzałem od poprzeczki pokonał bramkarza gości. 10 minut później zawodnicy UKS Zagłębiak mieli sporo szczęścia pod naszą bramką. Najpierw w dobrym stylu Jacek Kornecki obronił konfrontację sam na sam, a z dobitką poradził sobie Tomasz Tarasek wybijając piłkę z linii bramkowej. Drugą dobitkę powstrzymał Patryk Flak, lecz przy kolejnej nasi gracze byli już bezradni. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało nam się złapać kontakt z rywalami – dośrodkowanie Patryka Misia z rzutu rożnego wykorzystał Bohdan Hoy, dla którego była to już ósma bramka w tym sezonie.
Zawodnicy KS Mydlice w drugiej połowie wyglądali zgoła inaczej. Ogromna waleczność i zaangażowanie na każdym odcinku boiska sprawiły, że nasi rywale zupełnie stracili inicjatywę. Szturm na bramkę rozpoczął Kacper Sobierajski, który kilkukrotnie próbował pokonać bramkarza z dalszej odległości. Sztuka ta udała się w 56 minucie Arturowi Piaszczyńskiemu, którego precyzyjny strzał z okolicy 21 metra nie dał szans bramkarzowi z Tucznawy. W 70 minucie nasz Zespół wyprowadził na prowadzenie Rafał Jabłoński. Piłka dośrodkowana przez Patryka Misia, przedłużona jeszcze przez jednego z naszych zawodników trafiła pod nogi Jabłońskiego, który spokojnie umieścił ją obok bramkarza. Jedna bramka przewagi nie satysfakcjonowała naszego Zespołu w pełni. KS Mydlice do końca meczu kontrolował grę i wykorzystywał głębokie cofnięcie do defensywy drużyny UKS Zagłębiak Tucznawa. Swoje szanse na podwyższenie rezultatu mieli między innymi Sobierajski, Jabłoński, Ferrah, Miś czy Piaszczyński. Sztuka ta udała się w 89 minucie temu pierwszemu. Kacper Sobierajski podszedł do rzutu wolnego z okolicy 25 metra i oddał strzał, po którym piłka przybrała tak niecodziennej trajektorii lotu, że zupełnie zmyliła bramkarza gości.
Ostatecznie KS Mydlice pokonał w zimowych warunkach u siebie UKS Zagłębiak Tucznawa 5:3 i 2016 rok zakończył na 6. miejsce w tabeli, co jest najwyższą lokatą na koniec rundy w dotychczasowej historii Klubu. W najbliższą sobotę czeka nas jeszcze uzupełniający sparing z amatorską drużyną Killer’s Team. Do końca listopada będziemy trenować przy Konopnickiej, po czym odbędziemy miesięczną przerwę regeneracyjną. Po niej z wielkim optymizmem podejdziemy do zimowego okresu przygotowawczego, w którym zagramy wiele meczów sparingowych. Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszych dalszych poczynań i zaangażowania w działania naszego Klubu. Ty także możesz tworzyć KS Mydlice!
13.11.2016, 13:30
KS MYDLICE - UKS ZAGŁĘBIAK TUCZNAWA 5:3 (2:3)
'24 '56 Artur Piaszczyński, '43 Bohdan Hoy, '70 Rafał Jabłoński, '89 Kacper Sobierajski - '5 '17 Patryk Bisek, '34 Karol Kurzaczek
KS Mydlice: 12. Jacek Kornecki - 16. Tomasz Tarasek, 14. Patryk Flak, 18. Dawid Piżuch, 17. Patryk Miś, 7. Artur Piaszczyński ('75 9. Marcin Stanicki), 6. Kamil Raczyński ('46 11. Rafał Jabłoński), 8. Kacper Sobierajski, 15. Bohdan Hoy ('50 3. Sebastian Ferrah)
Zagłębiak Tucznawa: 33. Adrian Nocuń - 3. Jakub Michalski, 2. Damian Dratwiński, 18. Tomasz Habiński (21. Mateusz Dudłak), 20. Krzysztof Struzik, 7. Adrian Maciążek, 8. Igor Pacha, 16. Karol Kurzaczek, 5. Kamil Tarapacz, 11. Łukasz Makuch, 9. Patryk Bisek
Sędziowie: Mariusz Grząba (główny), Kamil Budny oraz Henryk Kurek
Żółte kartki: brak